Łódzkie tramwaje i autobusy

Informacje i ciekawostki
Strona główna

Motorniczy legenda - Antoni Łapot

 
Ile lat można spędzić za nastawnikiem tramwaju?
Okazuje się, że prawie pół wieku. Tyle czasu w zawodzie motorniczego przepracował Antoni Łapot, który jest jednym z rekordzistów. O tym fakcie informowała już lokalna prasa przed laty m. in. "Głos Robotniczy" z 1957 roku, w którym ukazał się artykuł pt. "Romans z nastawnikiem" oraz "Express MPK" z 1969 roku. Oto fragmenty jednego z artykułów, w którym Pan Antoni wspominał swoje początki:

Pracę na tramwajach zacząłem w styczniu 1911 r. Byłem już po komisji wojskowej, bo inaczej do pracy nie przyjmowali. W końcu 1910 r. stanąłem na tą komisję i miałem szczęście. Wezwano 2 tys. mężczyzn, a rekrutów mieli pobrać 600. Szło się do wojska metodą losowania. Był bęben i numerki - jak na loterii. Ja wyciągnąłem numer 929 i miałem odroczenie. Niedługo po tym napisałem podanie do dyrekcji tramwajów i przyjęli mnie. Najpierw jako pracownika niedzielnego i świątecznego. Etatowi przeważnie w święta nie jeździli. Do tego używano pracowników nieetatowych. Czasami także wzywali mnie, jak było mało ludzi, a pracę etatową dostałem dopiero od 15 grudnia 1911 r. Pracowało się wtedy 12 godzin na dobę, 8-godzinny dzień pracy wprowadzony został po I wojnie światowej (...)

Przez wszystkie lata swojej pracy Antoni Łapot związany był z zajezdnią Chocianowice. Jego służba zbiegła się prawie idealnie z eksploatacją wagonów typu U104, którymi do Pabianic i Tuszyna najeździł się jak nikt inny. Pracę w zawodzie motorniczego zakończył w lipcu 1959 roku, a więc prawie po 48 latach jazdy!
 

Antoni Łapot. Żródło: Express MPK - 1969 r.
 

Poniższe zdjęcia pochodzą z rodzinnego albumu Pani Miki Kobylińskiej.
 

 

Załoga zajezdni Chocianowice. Pierwszy z prawej Antoni Łapot
Foto: ze zbiorów Miki Kobylińskiej; ok. 1943 r.

 

 

Załoga zajezdni Chocianowice. Trzeci z prawej
Antoni Łapot
Foto: ze zbiorów Miki Kobylińskiej; ok. 1943 r.
 

Informacje i ciekawostki
Strona główna

 

Strona utworzona 3.12.2006

©
Wojciech Dębski
 Rozpowszechnianie oraz publikacja materiałów zawartych na tej stronie wyłącznie za zgodą autora.